Widzę, że mam poważne braki w moich subskrypcjach RSS. Niby obserwuję Azure Blog, ale jak się okazuje wielu interesujących mnie rzeczy tam nie ma. Na nową wersję Azure Functions nadziałem się przypadkiem, kiedy po prostu chciałem coś poprawić w ustawieniach. A nowości są super! Działający monitoring, live streaming eventów (Azure Functions Pulse), można wiązać parametry do body/query w triggerze HTTP.
Takie to ładne teraz, o:
Zaraz zabieram się za poprawianie kodu, poużywam sobie nowości, a co. Kroi się też przerzucenie kolejnych funkcjonalności w to miejsce, skoro tak ładnie się rozwija i tak elegancko można teraz ogarniać wyjmowanie danych z requesta 🙂
Tak czy siak, App Service Team Blog ląduje na liście regularnie odwiedzanych miesc (jak mogłem nie robić tego wcześniej?!).