No i co? Niemal tydzień temu napisałem o day zero z założeniem, że będzie dalszy ciąg, że napiszę jakiś rodzaj relacji semi-live. Akurat. Za dużo ciekawych sesji, interesujących ludzi żeby zasiadać przed blogiem. Potem oczywiście nadrabianie 3 dni zaległości no i cyk cyk, tydzień zleciał. Napisać jednak wypada, więc lecimy.
Najpierw trzy słowa o ludziach. Bez wyjątku świetni. Trzeba przyznać, że jednak środowisko, nazwijmy to trochę niemodnie, informatyczne, zwykle potrafi się dogadywać. Goście z zagranicy okazali się niezwykle przyjaźni i otwarci, miałem też okazję nadrobić nawiązywanie znajomości w ramach rodzimej grupy Azure jako, że pojawili się liderzy z Wrocławia i Łodzi, z którymi wcześniej nie miałem przyjemności się spotkać.
Otwarcie już chyba tradycyjnie dosyć luźne, z drobnym, miłym gestem w stronę polskiego community w formie wideo-powitania przez niejakiego pana Scotta Guthrie.
Nie widziałem jeszcze wszystkich sesji, które chciałem. Poszukam jeszcze później bo nawet nie wiem czy są jako VoD na Channel9, więc teraz tylko o tym czego miałem przyjemność posłuchać na miejscu.
Dorzucam też parę zdjęć, ale żeby nie było zbyt monotonnie, to zdjęcia prelegentów na tle PowerPointa sobie podarowałem. Są za to okoliczności przyrody 🙂
What is Machine Learning? oraz Introduction to Big Data Analysis wygłoszone przez Łukasza Gralę. Wypadałoby napisać szerzej, ale sesji Łukasza w zasadzie komentować nie ma sensu. Wiadomo, że Łukasz to sprawdzona, dobra marka i jego prezentacje zawsze są wypełnione po brzegi, ciekawe i inspirujące.
Azure Web Jobs and SDK wygłoszone przez Krisa van der Masta z Belgii było raczej sesją dla wchodzących w zagadnienie, ale Azure tak szybko się rozwija, że nawet w technologiach znanych, których nie dotyka się na co dzień można znaleźć coś zaskakującego czy poprawionego. Wychodząc z tego założenia zostałem na sesji, chociaż sam autor na początku zaznaczył, że nie będzie tam rocket science. Nie żałuję, a rozmowa po sesji dodatkowo wynagrodziła mnie paroma ciekawymi informacjami na temat ogarniania kluczy i innych sekretów przez instytucję finansową (bank).
Azure Web Apps Deep Dive (Piotr mi chyba wybaczy nieobecność na jego sesji o automatyzacji, nadrobię we Wrocławiu, obiecuję!) i Azure Storage Performance Tips & Tricks. Dla mnie Anton Boyko (gość z Kijowa) to zwycięzca tej edycji AzureDay zarówno w ścieżce Developer jak i w kategorii Open (chociaż w tej drugiej miał silnych konkurentów, np. wspomnianego wyżej Łukasza). Dwie najbardziej napakowane praktyką sesje, świetne przykłady, zaangażowanie publiczności, samo mięcho.
Creating Custom BI Solutions with Power BI Embedded oraz Complex event processing with Azure Stream Analytics. Na te dwie sesje, związane z danymi i analizą, poszedłem też nieco na zapas bo wiedziałem o tym mniej niż w tematach prowadzonych przez Łukasza. Przez to momentami byłem nieco zdezorientowany, może też przez to, że były to sesje zamykające dzień i ilość przyjętych informacji zaczynała oscylować wokoło dobowego limitu. Niemniej, tutaj z wydatną pomocą gościa z Bułgarii – Mihaila Mateeva, udało mi się wyrobić jakieś wstępne zdanie na temat tych technologii i wyszedłem z jego sesji całkiem zadowolony.
Business Continuity and Disaster Recovery in database service. Wojciech Wencel, który prowadził tą sesję, był trochę na straconej pozycji w konkurencji z innymi bo sesja rzeczywiście była stricte biznesowa, do zupełnie innego odbiorcy niż ja. Przyznam, że wybrałem ją, wiedząc, że to inna ścieżka, bo inne w tym samym czasie były mi tematycznie nie po drodze z aktualnymi obowiązkami. Ogólnie ciekawe, ale bardziej dla kogoś kto jest na poziomie mniej albo całkiem niezbyt technicznego managementu i rozważa, czy chmura to dobry pomysł. Mam nadzieję, że na jakiejś innej konferencji będzie miał okazję pochwalić się technicznym doświadczeniem, chętnie wtedy zajrzę posłuchać.
Azure? No kidding, I really care about security. Jedna z niewielu (albo i jedyna?) sesja poprowadzona przez przedstawiciela Microsoft. Tutaj także nie było zaskoczenia bo wszyscy, którzy się jakoś kręcą w community wiedzą, że Piotr Boniński gwarantuje odpowiedni poziom jakości prezentowanej treści. No i było super. Nie korzystam (jeszcze) z wielu mechanizmów, jakie Azure potrafi zapewnić, ale pokazane dema upewniły mnie w przekonaniu, że warto. Przy okazji dowiedziałem się też paru szczegółów o Azure Key Vault, co w kontekście wcześniejszej rozmowy z Krisem o sekretach było bardzo fajnym uzupełnieniem.
Last but not least! Running Akka.NET Cluster on Service Fabric. Bardziej o Akka niż o Service Fabric, ale to nic nie szkodzi. Dowiedziałem się co to, jak działa, z czym się je, posłuchałem wątpliwości z sali dotyczących przyszłości na Azure. Dodatkowo Maciej Misztal okazał się bardzo sprawnym mówcą i była to bezspornie najlepiej wygłoszona sesja w języku angielskim.Brzmi to może banalnie, ale ma gigantyczny wpływ na odbiór wiedzy.
Żeby było zabawniej to, już abstrahując od Akka i klastrów, spotkaliśmy się ponownie, zupełnie przypadkiem, w drodze powrotnej. Przy pożywieniu od jakiegoś amerykańskiego pułkownika pogadaliśmy sobie wtedy o IoT i ponarzekaliśmy na mnogość świetnych technologii, którymi nie ma czasu się pobawić. Świetny człowiek, widać, że pasjonat, czekam na następną okazję do spotkania.
I tak na prawdę, przez ten mały zbieg okoliczności, AzureDay przedłużył mi się do 19ej i dał jeszcze troszkę więcej energii niż się spodziewałem. Całościowo było ekstra, organizacja topowa, polecam, będę się bardzo starał odwiedzać kolejne edycje bo zdecydowanie warto. Wielkie podziękowania i gratulacje dla organizatorów!
I jeszcze na koniec – nie wymieniam innych, prelegentów i słuchaczy, z którymi miałem przyjemność się spotkać i porozmawiać w bardziej nieformalny sposób niż dyskusja na sesji, ale część zakulisowa także była świetna. Liczę, że będę miał okazje jeszcze posłuchać osób na których sesje nie mogłem zajrzeć. Do zobaczenia!