We’re well into the summer (at least here in the northern hemisphere) and I’ve had a long break from writing anything. To my excuse I must say that the spring was exiting in many ways and I wasn’t as lazy as my blog activity could suggest.
Continue reading “An exciting spring”Tag: azureday
AzureDay Hackathon 2017 countdown
Za niespełna trzy tygodnie jest w stolicy taki nieśmiały event, AzureDay Hackathon 2017. Trzy ścieżki tematyczne, warsztatowo – ćwiczebno – twórcze. No i się zapisałem. Na ścieżkę Data. Z Łukaszem Gralą.
Czas spojrzeć prawdzie w oczy – muszę się chociaż trochę przygotować. Wiem co Łukasz potrafi zrobić z mózgiem człowieka w ciągu godzinnej sesji, strach się bać co pokaże podczas całodziennego eventu. Czasu jest za mało na rzetelne poznawanie wszystkiego, więc uciekamy się do oszukiwania! 😉 Azure Machine Learning Cheat Sheet. Muszę się chociaż trochę ogarnąć bo inaczej będzie rzeź niewiniątek.
No ale do odważnych świat należy, ekspertem to z pewnością nie zostanę, ale, że czuję, że w działce Data mam najpoważniejsze braki to zafunduję sobie dawkę końską. Zobaczymy ile z tego zostanie na stałe 😉
AzureDay North Poland 2016 – tak było
No i co? Niemal tydzień temu napisałem o day zero z założeniem, że będzie dalszy ciąg, że napiszę jakiś rodzaj relacji semi-live. Akurat. Za dużo ciekawych sesji, interesujących ludzi żeby zasiadać przed blogiem. Potem oczywiście nadrabianie 3 dni zaległości no i cyk cyk, tydzień zleciał. Napisać jednak wypada, więc lecimy.
Najpierw trzy słowa o ludziach. Bez wyjątku świetni. Trzeba przyznać, że jednak środowisko, nazwijmy to trochę niemodnie, informatyczne, zwykle potrafi się dogadywać. Goście z zagranicy okazali się niezwykle przyjaźni i otwarci, miałem też okazję nadrobić nawiązywanie znajomości w ramach rodzimej grupy Azure jako, że pojawili się liderzy z Wrocławia i Łodzi, z którymi wcześniej nie miałem przyjemności się spotkać.
Otwarcie już chyba tradycyjnie dosyć luźne, z drobnym, miłym gestem w stronę polskiego community w formie wideo-powitania przez niejakiego pana Scotta Guthrie.
Nie widziałem jeszcze wszystkich sesji, które chciałem. Poszukam jeszcze później bo nawet nie wiem czy są jako VoD na Channel9, więc teraz tylko o tym czego miałem przyjemność posłuchać na miejscu.
Dorzucam też parę zdjęć, ale żeby nie było zbyt monotonnie, to zdjęcia prelegentów na tle PowerPointa sobie podarowałem. Są za to okoliczności przyrody 🙂
Azure Day North Poland, day 0
Ze Śląska do Gdyni jest nie tak całkiem blisko, a konkretnie jakieś pięć godzin jadąc w miarę przepisowo. Na szczęście cuda techniki umożliwiły słuchanie sobie w tym czasie różnych ciekawostek. Trochę od Pana Aniserowicza, trochę od Pana Szafrańskiego, trochę z jeszcze innych bajek 😉
Udało się też, już na miejscu, spotkać paru interesujących ludzi, z niezwykle ciekawymi doświadczeniami. Zapowiada się świetnie. Na deser to takie duże, mokre, co tu jest obok: